Видео

Machanie skarpetą jako forma rehabilitacji? To ile razy dziennie koń zwalony?! :D

@@Brodaty A to jest jakiś limit?

@@Lenartowy punchng.com/teen-masturbates-56-times-dies-of-heart-attack/

@@Brodaty Źle na to patrzysz, to jest co najwyżej wyzwanie i ewentualna oznaka niewydolności serca u chłopaka, mi doktorek zawsze powtarza że serce ok, tylko z kręgosłupem gorzej bo jakieś tam uszkodzenia, coś tam naciska na układ nerwowy, ale tak to gites :D Po 2. Nie zastanawia cie kto i dlaczego to liczył? :D Po 3. Czytałeś w ogóle ten "artykuł"? :D Pozwolę sobie zacytować: “The young man was on his bed… his pen*s was detached from his body, it must have been so intense it just came off his body, we found his pen*s gripped in his left hand so tightly we couldn’t get it out, it was tragic.” Nigdzie nie padło, że chłopak krwawił albo była jakakolwiek krew, po prostu mu "odpad" xD

Ruszaj dupe i kraftuj pickaxy! :D

@@Brodaty 🫡🫡🫡

omawial ja ten ziomek podobny do atora

Riftbreaker

Mi też się bawiło fajnie, ale do momentu zmian mechanicznych - wychodzi na to, że nie grałeś przed nimi :x

@@Brodaty Grałem ,mam tą grę troche wcześniej jeszcze przed dodaniem wersji 2.0 Mechanika siadła ale da się na nowo do niej przyzwyczaić ten hejt który był spowodowany od graczy to ten że tam byli już przyzwyczajeni do tego samego dojenia lvl-owania danych postaci przez to twórcy zmienili caly ten system dla nie których w prost nie do zrozumienia ale dla nowych osób co zaczynają grę moim skromnym zdaniem gra jest jak najbardziej to jest normalny ruch w branzy gier czasem wychodzi na lepsze a czasem na gorsze.Jeszcze troche i ma być nowy update który wrowadzi wiele zmian twórcy zapewniają że dużo będzie poprawione i dodane no zobaczymy

Krafcić trzeba! :)

Chyba mieli na myśli to, by powiązać RuneScape i chodzenie :D

@@Brodaty dla mnie (osoby która nigdy nie grała w runscape) tym gorzej bo wtedy to brzmi jakby nie próbowali tworzyć własnej tożsamości/rozpoznawalności gry. Ale to też nie jest jakiś duży "zarzut" a jedynie moje osobiste odczucia odnośnie nazewnictwa gier (i innych rzeczy w sumie też). Choć oczywiście w ostateczności najważniejsza jest sama gra

Warto :)

Jeżeli jeszcze ta konkurencja nie oszukiwałaby, to miałaby sens - a tu odpalasz sklep Epic, a tam recenzje gry 5/5 dla gry jakie jeszcze nie ma dostępnej :)

@@Brodaty No tak ale bez konkurencji steam również ograniczy w końcu wolność słowa w tym wystawianie recenzji.. Przykładem jest np War Thunder steam usuwal dziesiątki tysięcy recenzji po nieudanym patchu.. P.S Nie wiem czemu nie masz dalej przynajmniej 100k subskrybcji mega recenzje tworzysz

Ktoś musi! :)

Jeszcze niestety nie :)

Cześć somsiad!

Jak ja daję radę zrobić spokojnie 30-50k mając telefon w kieszeni to chyba opaska nie aż tak potrzebna :)

Jeszcze "trwa" :) Ale warto zapytać na Discu

Z baterią na godzinę w terenie? :P Czy to dłużej wytrzyma?

@@Brodaty większość jeżdżę rower niż gram ale coś w ten deseń chyba 2 godziny . Masz tam Black flaga ze wrzytskim dodatkami w jeden cenie tak samo dont tracę . Staram deck to już cegła . Na plecy

@@Brodaty bateria jak bateria tylko te ekrany na słońcu trudno coś zauważyć .

Jedynka była spoko, ale jakoś do dwójki nie ciągnie, wygląda bardzo tak samo. Co nie znaczy, że źle. Ale nie widzę tam za bardzo powiewu inności.

Mnie bawi stwierdzenie ze demka maja byc regrywalne xD Po pierwsze absolutnie nie od tego jest demo, a po drugie nagralem sie za duzo w demka "Super Fantasy Kingdom" i "Backpack Battles" i troche mi to popsulo fun. SFK jeszcze nie wyszlo wiec zapomni mi sie i bede mogl sie bawic fajnie od nowa, ale 20h w demku BPB zepsulo mi troche przyjemnosc z grania w finalna gre. Chociaz tu tez byl problem ten, ze w demku bylo 80% contentu z wersji EA. Gra ma niedlugo premiere a szczerze powiem ci... z kazdym updatem staje sie coraz gorsza :f Niby singleplayer, ale gra doslownie zasysa najlepsze buildy graczy i na glupim trybie unranked nie da sie przyjemnie pograc i cos wygrac, bo ciagle cie niszcza najbardziej OP buildami. We wczesnych wersjach tego nie bylo.

Wtedy też będziesz co? Bo ciężko zrozumieć, co napisałeś :) Demka mogą się kończyć nawet po 30 minutach. Są wtedy dobre, jeżeli chcesz odpalić kolejne 30 minut, tylko innym stylem gry. Pewnie tego nie rozumiesz, więc też zapytam retorycznie - czy taka odpowiedź cię satysfakcjonuje?

Należy sobie zadać pytanie - czy jeżeli sami zostalibyśmy zaatakowani czy dalej bojkotowalibyśmy inny kraj. Jeżeli chcemy wspierać inny kraj, jaki jest wrogiem naszego wspólnego wroga, to masz już odpowiedź :) Bojkotem innego państwa możesz sprawić, że przynajmniej dasz niewielką szansę na to, by tego frontu o jakim mówisz NIE MIEĆ. Ja zwykły Kowalski praktycznie nie mieszkam w Polsce, tu mam jedynie działkę mieszkalną. Im dłużej żyję tym mocniej mam wrażenie, że Polacy jako naród staczają się moralnie, mentalnie i poglądowo w przepaść. I dojdziemy do miejsca w którym znów sami pierdolniemy sobie w łeb swoją własną pięścią. Dlatego odpowiedź na twoje pytanie w ogóle nie powinna paść ani twierdząco, ani przecząco. Dlaczego? Bo nikt z nas nie powinien iść na front, by komuś coś udowodnić. I tego frontu nie powinno być. A by go nie było, musimy każdym możliwym działaniem szkodzić temu, komu na froncie zależy. Tekst "powinniśmy rozgraniczać politykę od zwykłych ludzi" brzmi tak samo, jakby w czasach III Rzeszy ktoś mówił, że Niemcy nie są winni powstaniu tej III Rzeszy. Patrząc na kilka stuleci historii ludzi nie da się tego "państwa" kwalifikować do zaszczytnego miana kraju i ludzi, w ogóle. W stosunku do innych państw, nawet tak negatywnie odbieranych jak Niemcy, Rosjanie zawsze cechowali się dziczą, brakiem szacunku do poległych, do wroga, do siebie na wzajem, wkład w technologię i dorobek ludzkości mają niewielki w stosunku do państw zachodu, czy państw Azji (Korea, Japonia, Chiny). Przykładem są wojny europejskie - Niemcy, Włosi, Francuzi, Brytyjczycy, Hiszpanie, masa innych narodów - miała szacunek do poległych. Tworzono cmentarze wrogich żołnierzy, oddawano im honory. Niemcy stawiali wrogom pomniki, groby kamienne, chowano ich przy ceremoniale. A Ruscy? Potrafili grabić całe cmentarze, na podbitych ziemiach wiecznie najebani, od wieków. Moje miasto było zdobywane parę razy przez Ruskich i zawsze wyglądało to tak samo, czy to XVI wiek, czy XVII, czy XVIII, czy XIX, czy XX wiek. Ta dzicz się nie zmienia. Dlatego... ... nie ma co rozgraniczać polityki od zwykłych ludzi, bo to zwykli ludzie są na froncie, a nie politycy - myślę, że to piękne zakończenie.

@@Brodaty co do bojkotowania gospodarki wrogiego kraju, zgodzę się z Tobą tylko ja w tym dostrzegam różnicę między np kupowaniem od wrogiego kraju ropy/gazu w ilościach zaspokajających zapotrzebowanie naszego kraju np na poziomie 40% , a kupieniem wspomnianej książki "metro" od Autora który jest obywatelem wrogiego kraju. - i zapewne wiesz że Polska nadal importuje spore ilości od Rosi nawozów/zboża/ wspomnianą ropę/artykuły spożywcze a UE gaz. i zapewne po zakończeniu konfliktu wszyscy się "przeproszą" i zaczną na nowo handlować. Masz rację że to zwykli ludzie swoją obecnością tworzą fronty, ale w stwierdzeniu "powinniśmy rozgraniczać politykę od zwykłych ludzi" - chodzi mi o to że nasze wybory często wynikają z tego że rząd podejmuje jakieś decyzje, i np idziemy na front czy wyjeżdżamy z kraju za granicę bo mamy dosyć pracy za grosze. więc robimy coś czego nie do końca chcemy, ale jednak musimy, dlatego uważam że w jakimś stopniu powinno się rozgraniczać zwykłego człowieka od tego który zarządza tym całym pierdolnikiem. i masz rację że najlepszą sytuacją było by aby zwykli ludzie zbojkotowali fronty, bo to my je tworzymy swoją obecnością, jednak to się nigdy jak istnieje nasza planeta nie zdarzyło i nie zdarzy zapewne. pozdrawiam

Nah, ile jest tyle starczy :D

Może to się wydawać nie logiczne ale ma swoje uzasadnienie w ekonomi. Odbiorcy agielskojęzyczni są dużo większą grupą niż polkojęzyczni i na tłumaczenia na poszczególne języki w przypadku darmowych demek czy nawet gier niskobudżetowych jest stratą sił i środków.

"Stratą sił i środków" - powiedziałem ja dając radę przetłumaczyć 2000 linii kodu do gry w jeden dzień za darmo, bez byków i problemów :V Wątpię, by w tym demku było więcej niż 1000 linii do przerobienia.

Cyberpunk 2093 :D

W Fantasy Online 2 :)

Ponoć fajne :)

Nie jesteś bez racji, ale jednak wszystko zależy *JAK BARDZO* ten setting jest interesujący :)

Nie tylko, setting jest ważny (tropico zawsze mnie fansycnowalo, mogę se stworzyć swoje micro państwo, być tym dyktatorem typu borat prezydentem) a jednak, fakt że nie mamy bezpośredniej kontroli nad większością ludzi, to że zlecimy pracę to nie znaczy że zostanie wykonana sprawnie czy wcale nie jest takie pewne, trzeba osobiście kreować całą okonomie, gospodarkę i albo kierować społeczeństwo, formować je ku rozwojowi albo zwyczajnie nim manipulować, także mechanika jest fajna i ciekawa i niekoniecznie jest kwestia settingu

​@@mmafia333 Borat był "dziennikarzem", ale za to aktor go odgrywający, w innym filmie grał dyktatora xd

@@Embrod a być może, ale kojarzyłem tego aktora z pojebanymi postaciami, borata jako dyktatora też mogę sobie wyobrazić